W końcu nadszedł ten dzień (a właściwie noc), aby stworzyć własnego bloga.
Co w nim się znajdzie? Troszkę więcej niż na mojej oficjalnej stronie. Troszkę to absurdalne, ale tam po prostu skończył się limit dodawania zdjęć :)Eksperymentuję nad jego wyglądem więc wybaczcie mi ciągłe zmiany i testy.
Leć goł!
Na próbę kilka starych fotek Kingi P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz